Koczowisko bezdomnych na przeciwko Botaniki 2

[arnie42]

Na przeciwko Botaniki 2 od strony przeciwnej od ul.Mieszka jest sobie koczowisko bezdomnych na działce,stoją fotele,jakieś szałasy etc.
Jak to wygląda,nie przeszkadza to np.w nocy etc?Nie można jakoś tego zlikwidować?Planuję kupić mieszkanie i wychodzi mi na przeciwko.
Poz

[Michu6]

Z moich obserwacji (przechodzę obok codziennie rano) wynika, że to raczej nie jest koczowisko, a coś w stylu 'klubu dżentelmenów' - takie miejsce spotkań gdzie od rana panowie mogą rozsiąść się wygodnie na kanapach, grają w karty i prowadzą dysputy przy winku (o 7 rano!). Jak aura nie dopisuje to jest tam kompletnie pusto. Teoretycznie rozbudowa osiedla powinna rozwiązać ten problem - Albo coś tam zbudują (teren należy z tego co wiem do UWI), albo zamienią ten zapuszczony sad w park (tego chcą mieszkańcy Śmiałego i protestują przeciwko budowie kolejnych bloków).
W bliskich okolicach bezdomni są na częściowo zlikwidowanych ogródkach działkowych między Lechicką a Tymienieckiego.

[arnie42]

Wielkie dzięki za info.
Pozd

[habanerdo]

[arnie42]

Zastanawiam się dlaczego w prospekcie informacyjnym,który jest załącznikiem do umowy deweloperskiej nie ma wymienionych wind:/

[kmaqqq]

Windy na pewno będą ponieważ nie wynika to z widzimisia developera, a z warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki...
Jeśli w prospekcie nie ma konkretów to może po prostu nie zdecydowali się na konkretny typ windy.

[Agnes72]

Windy będą na pewno ale jeżeli chcesz się upewnić napisz lub zadzwoń do UWI

[arnie42]

Już kupiłem,windy będąjakieś Orona.
Poz

[Dobryczlowiek]

Potwierdzam, wokół botaniki kręci się stado cygusów. Bardzo często okradają kontener na odzież znajdujący się po drodze do sklepu poprzez wkładanie dzieci do środka

[Twiga_H]

Wracając do tematu, ani koczowisko bezdomnych ani tym bardziej klub dżentelmena, a raczej bez zbednych grzeczności miejsce spotkań menslstwa z całego osiedla... Picie alkoholu i załatwianie potrzeb fizjologicznych w pobliskich krzakach to jedno, gorsze są natomiast pijackie gadki krzyki i przekleństwa, na balkonie odpoczywac sie nie da uszy wiedna! Sprawe zgłaszamy do administracji może oni coś poradzą?

[arnie42]

Ostatnio widziałem pana na oko sąsiada z sąsiednich bloków z pieskiem na spacerze co to stwierdził,że to zielone miejsce z drzewami to...kibel.
Bez skrępowania oddał mocz i poszedł dalej z pieskiem

[Twiga_H]

Tak... Dodatkowo całe osiedle wyprowadza tam psy, mało tego ma Pan racje sama wielokrotnie widziałam jak ludzie idac chodnikiem skrecają w to miejsce bez skrepowania sikają ( frontem do bloku, wiecie co mam na mysli...) I ida dalej. Bezsprzecznie trzeba ten problem rozwiązać! Już przez ten "kibel" na balkonie lata stado much!

[arnie42]

Niesamowite zjawisko to co mamy za oknem,szczają na potęgę,psy ujadają,codziennie impreza.Wszyscy o tym wiedzą,w tym i my i tak sobie żyjemy ,Trzeba przyznać,że jest to fenomen.

[Twiga_H]

Ten przybytek zła za naszymi oknami to prywatna działka PSM, pewnie jako wspólnota, może na pierwszym zebraniu, podejmiemy jakąś decyzję aby zmotywować PSM do uporządkowania tego terenu! Po oznaczonych na pomarańczowo drzewkach widać też że szykuje sie tam wycinka, moze to pierwszy krok ku lepszemu?? 😊

[arnie42]

Trzeba będzie o tym pogadać bo to rzeczywiście źle wygląda.
Pozdr